Opis

Chciałbym zwrócić uwage na ruch i ponadnormatywną prędkość samochodów poruszających się na Górnym Gościńcu w miejscowości Łapczyca (szczególnie przy skrzyżowaniu z ulicą Jóżefa Serugi). Ten rzekomy szlak turystyczny i wizytówka krajobrazowa gminy Bochni jest codziennnie rozjeżdzana tysiącami samochodów. Gmina uczyniła z Górnego Gościńca nieformalną obwodnicę Bochni. Ruch tutaj jest bardzo duży szczególnie w godzinach szczytu. Jest tu bardzo niebezpiecznie – ograniczenia do 20 km/h (strefa zamieszkania) absolutnie nikt tutaj nie przestrzega. Nierzadko prędkość z jaką poruszają sie tutaj kierowcy jest kilkukrotnie większa. Duże grone kierowców, gdyby były tu kontrole policyjne traciłoby prawo jazdy włąśnie na tym odcinku. Jako, że nie ma tu żadnych kontroli organizowane są tutaj wyścigi samochodów, kładów i motocykli. Stan trzeźwości wiele prowadzących również budzi poważne zastrzeżenia. Mimo to policja uważa, że nie ma środków aby w całym powiecie przeprowadzać kontrole policyjne (a kontroli policyjnych nie ma tutaj wcale mimo pism i próśb kierowanych do Komendy w Bochni). Gmina również nie robi absolutnie nic mimo wielu pism aby zwiększyć bezpieczeństwo osób mieszkających tutaj, albo spacerujących tutejszym szlakiem. Wnioski są albo bagatelizowane albo mowa jest o braku pięniędzy. Nikt ze spacerujących tym szlakiem nie może sie nadziwić prędkością i z jaką jeżdzą tutaj samochody – ,,przeceiz jest to szlak turystyczny” często można uszłyszeć od oburzonych przechodniów. Wiele osoób spacerujących tutaj prodkreśla, że strach jest tutaj chodzić a tym bardziej zostawić dziecko bez opieki. Kwestia śmiertelnego wypadku tutaj jest w zasadzie kwestią czasu. A wystarczyłoby naprawde niewiele- liczne progi zwalniające, azyle drogowe, słupki przeszkodowe losowe kontrole policyjne. Może rozwiązaniem byłoby zamknięcie tej drogi z Bochnią tak aby tylko pieszi i rowerzyści mogli tutaj poruszać, tak jak pierotnie ta droga miała wyglądać? Przecież ten szlak powinien być wizytówką gminy/powiatu a nie jedynym szlakiem w Polsce gdzie strach jest spacerować. Ludzie mieszkający tutaj chcą protestować, każdy jest oburzony brakiem reakcji gminy. Tym bardziej w czasach gdy ograniczamy ruch samochodowy na rzecz obywatela i odspalinowania centrum miast. Proszę osobiście przyjechać sprawdzić jak wygląda sytuacja bądź popytać ludzi. To już przestaje być śmieszne.
Osobiście nie wierzę, że zainteresujecie się państwo tym tematem ale może faktycznie ktoś z państwa ma prawdziwe poczucie, że w naszej gminie,,warto coś zrobić”

Z wyrazami szacunku
S.

Zdjęcia

1 komentarz

  • zbigniew

    To nie jest droga wyłącznie dla mieszkańców tej ulicy. Na prawie całej długości gdzie jest zabudowa jest chodnik. W mojej ocenie powinien być ograniczenie dla obszaru zabudowanego tj. do 50kM/g.
    Ja też bym chciał by na mojej ulicy też było ograniczenie do 20kM, ale do czego to by doprowadziło gdyby wszyscy tak chcieli.

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz